idealna szkoła/ i o szkole demokratycznej




Gdyby nie to że jestem samotną matką min dwulatka..
byłabym smielsza w spełnianiu marzeń
a marzeniem moim jest stworzenie takiej szkoły która łączyłaby wszystkie wypracowane dotychczasowe koncepcje wolnościowe, które tak naprawdę tylko w całości tworzą pełnię.
Właściwie tworzę taką mikroszkołę teraz, bo widzę że tylko tak, w domu mogę ją tworzyć
Elementy są takie
- wolność , demokratyczność (realizuje to szkoła demokratyczna np. A.Araszkiewicza),wspólnota
- natura, kontakt z naturą, przebywanie na zewnątrz dużo – leśna szkoła Bukowy dom to realizuje, oraz Finlandia, Szwecja :)
- NVC - porozumienie bez przemocy – powyższe realizują. Chyba nie da się bez tego w takich szkołach. A nawet jest w okolicach piaseczna szkola nvc, ale znów.. nie ma innych elementów.
- samostanowienie, samodzielność, autonomia uczenia się – dwie powyższe realizują
- jezyki ! - nie wiem jak robią to powyższe szkoły, Edukacja przygodowa w Zalesiu ma native speakera – ale to nie wystarcza by zdać (przykręcone zasady!) egzaminy, w sumie to mój Omnibus realizuje języki lepiej bo łączy nativa – z przekazem podstawy programowej – projektowo, zabawowo. Dla mnie bez języków się nie da – da się w usa i anglii, wiadomo dlaczego haha :)
nawet francji bo to jest mniej więcej język narodowy. Natomiast aby być świadomym świata, być na bieżąco z historią alternatywną, prawdziwym życiem, rozumieć Icke'a np. trzeba znać angielski. No i inne języki to już zabawa.
- świat obrazów, niby sztuka, ale nie tak płytko potraktowana – organizowanie zajęć na temat okultyzmu (czym NAPRAWDĘ JEST) , symboli, archetypów, historii, geografii, fizyki. Coś na zasadzie bardziej klubu dyskusyjnego, no ale ktoś musiałby te tematy zainicjowac, same do głowy nie przyjdą. Ja je inicjuję przy każdej okazji – choćby jak syn ogląda Ninjago i Nexo.. Zatrzęsienie odniesień do literatury, archetypów, mitów, religii, symboli, okultyzmu, podprogowych informacji, product placement itd! Można wziąc pierwszy film z brzegu, i jest tego mnóstwo. Alternatywna szkoła powinna mówic o tym co się dzieje w grach komputerowych i filmach. Ja nie sądze by dzieci same do tego doszły, do czego doszli alternatywni badacze po wielu latach.
- duchowość? Religia? – szkoła demokratyczna Andrzeja Araszkiewicza ma otwartą postawę – zaprasza przedstawicieli różnych religii, fajnie. Tez mysle że to powinno być na zasadzie klubu dyskusyjnego – z filozofią i etyką włącznie
- eko .. jedzenie .. dieta? Zdrowie? Zioła - częściowo realizuje to szkoła leśna. Ja rozumiem, że oni poszli w kierunku szkoły, bo się tego jedzenia nie dało zorganizować w postaci klubu unschoolingowego (sanepid ma obiekcje jak się oficjalnie gotuje, podaje posiłki, inaczej trzeba to robić.. po cichu). Nie wiem jak u nich z edukacją nt zdrowia, ale już samo bycie blisko natury pokazuje wiele kwestii, owoce z sadu i jedzenie tez pewnie mają eko
- Dla MNIE WYJŚCIEM BYŁA BY EKOWIOSKA No i takiej szkoły nie ma nigdzie – żeby była w ekowiosce, i żeby spełniała wszystkie powyższe warunki.. Cóż, może Cohabitat coś takiego stworzy, ale oni są grupą dość mlodych ludzi, a nie rodziną..
bo cohabitat takie wioski tworzy, poza tym jest Bosa Stopa, ale nie wiem czy oni wciąż działają, te dwie dają jednak głównie warsztaty, jest pani Łopata z mężem, ale oni są zainteresowani tylko ideą ekowioski..
NIE MA W TYM WSZYSTKIM SPÓJNOŚCI.
a z drugiej strony.. absolutnie wszyscy odnoszą się do Andre Sterna, który? nie chodził do żadnej ! szkoły... Tyle że to było ileś lat temu, i teraz powrót do natury i świadomość świata jest coraz bardziej niezbędna, chyba że komuś jest obojętne czy.. będzie NWO czy nie.

linki



Komentarze

Popularne posty