Nieśmiałe albo ambitne dziecko
Jeśli dziecko przechodzi okres niesmialości, albo nie czuje się pewnie w jakiejś umiejętności - ja jestem za tym, by nie popychać go ku niej, tylko znaleźć kompromis.
Mój syn uwielbia hulajnogę i chce jeździć coraz lepiej. Lubi też jeździć na skateparku. Hmm, często jednak to miejsce jest pełne młodszych i całkiem dużych dzieci.Syn obawia się że ktoś na niego wpadnie, albo oceni jego umiejętności. MA taką cechę - ambicję i perfekcjonizm - i ja to akceptuję - że chce być świetny w czymś, i dopiero wtedy pozwala sobie mieszać się z innymi. Czasem dzieje sie tak też, gdy żaden z kolegów nie może pojechać z nami na skatepark. Towarzystwo przyjaciół sprawia, że syn czuje się pewniej i nie przejmuje się tak na ile dobrze udaje mu się w danym dniu jeździć.
Oczywiście - można by się zaczać martwić, ale daleka jestem od tego. Trzeba dzieci akceptować. Staram się to robić. Każdy jest indywidualnością z własnymi potrzebami. Wolę zastosować RB i NVC i dogadać się z dzieckiem.
Po prostu przychodzimy na skatepark rano. O 9.00 nikogo nie ma - jedne dzieci w szkole, inne jak nastolatki - śpią :)
Komentarze
Prześlij komentarz